Kiedy parę miesięcy temu zobaczyłam w sklepie czarno-białą spódnicę Mohito, wiedziałam, że muszę ją mieć! Wydawała mi się lekko "przegięta" przez jej znaczną objętość (zasługa kilku warstw tiulu pod spodem), więc nie wiedziałam, na jaką okazję będzie pasować - zwłaszcza, że szara rzeczywistość daje nam mało sposobności, aby ubrać się naprawdę elegancko.Spódnica odwisiała więc swoje w szafie i oto jest - na dzisiejszą Wigilię jak znalazł!
Nie muszę chyba dodawać, że po dzisiejszej kolacji jej obwód w pasie jakby raptownie się zmniejszył... Czy u Was zaszło coś podobnego?... ;)
Enjoy!
spódnica - Mohito
bluza - Medicine /answear.com/
buty - CCC
biżuteria - no name
Czasem warto się odważyć i pokolorować polskie ulice jakimś niecodziennym strojem. Bardzo u nas brakuje takiego "malego szalenstwa".
OdpowiedzUsuńGenialna spódnica!
Kocham mohito, za styl.
Czekam na wiecej postow!
Wielkie dzięki Natalio, bardzo mi miło! :)
UsuńOmg, on the 2nd photo u look like sh*t
OdpowiedzUsuńThanks a lot for your opinion. Btw, don't you think that "IN the photo" sounds a bit better? A bit more like English? :) Have a nice evening.
Usuń